piątek, 30 marca 2012

w chorobie.


Złapało mnie jakieś przeziębienie. W sumie to nie ma się co dziwić przy tej szybko zmieniającej się pogodzie ;) W związku z tym przesiedziałam cały dzień w domu, dzięki temu miałam czas na zaplątanie kilku bransoletek:





5 komentarzy:

  1. Ładniutkie.))))
    Idealne na wyzwanie w szufladzie:pleciemy , oj pleciemy.))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za sugestie :) może faktycznie jeszcze coś wykombinuje podobnego na to wyzwanie szuflady :)

      Usuń
  2. bardzo ładne :) pierwsza po prostu genialna-nigdy takiej techniki nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsza bransoletka jest rewelacyjna! Jak ty to robisz? :) Pozdrawiam i zapraszam- może masz ochotę się poobserwować? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie te bransoletki śliczne.... wow!
    Co jedna to ładniejsza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe słowa :)